Posłuchajmy Sówek. W tym wieku mają już sporo do powiedzenia. Za chwilę pójdą do szkoły i na pytanie "Co było w szkole?" odpowiedzą, że "nic". Pogadajmy z nimi teraz, zanim pójdą do szkoły.
Być może z wiekiem człowiek mówi więcej, ale czy rzeczywiście tak dużo ma do powiedzenia? Może jest tak, że jako dorośli mówimy o tym, co już od dawna wiemy, od dzieciństwa, tylko teraz ubieramy treść w inne słowa. Z Mądrych Sówek zamieniamy się w przemądrzałe sowichy i dziwimy się, że nikt nas nie słucha. Pohukujemy siedząc w swojej dziupli na drzewie klnąc w duszy, że nas mylą z kukułką.
Zamiast gadać posłuchajmy przedszkolnych Sówek.